niedziela, 30 czerwca 2013

proste przyjemności

Niewiele dziś słów w mojej głowie, choć historie od wielu dni nawiedzają mnie nieustannie. Oglądaliście może Cafe de Flore? Jestem tą dziewczynką z Downem. Mam dziś tak samo, jak ona. A z takim Downem ciężko coś napisać...
 
Proste przyjemności. Oglądam filmy. Wszystkie romanse świata ciągle o nas. Myślę o satysfakcji.
 
 

Robię zdjęcia. To jedno wybitnie mnie niepokoi.


Lista prostych przyjemności na nieskomplikowane dni jest dość długa. Umilam sobie czas, umilam sobie życie. Niewiele dziś słów...  Dziś raczej ślina na języku i pot na skórze. Ju noł...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz