środa, 20 czerwca 2012

Jebani, kurwa, chuje-przyjaciele. I pierdolony budzik



Dlaczego znowu? Dlaczego po raz kolejny, trzeci, człowiek uważany za przyjaznego, za życzliwego, za dobrego, okazuje się jebanym, kurwa, zaburzonym, wypinającym się na mnie i wychujającym na ostro chujem. A dokładnie - cipą. I nagle się okazuje, że wpuściłam do domu szuję, jak jehowego przebranego za przedstawiciela TPsa. Kurwa, no! Koleżaneczki... I ten jebany budzik, który znowu mnie wybudził ze snu. Snu o czułości, o dotykaniu policzków, o magicznej bliskości. Kurwa jedna hałaśliwa!

Dosyć bluzgów. Musiałam odreagować. W łagodzeniu rozczarowania i rozżalenia pomaga:
  • nalewka gruszkowa,
  • sprajt,
  • limonka,
  • mięta,
  • malina dla pozoru,
  • lodzik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz